Fatalny debiut ZE PAK

Nagłaśniana w mediach prywatyzacja ZE PAK - czyli Zespołu Elektrowni Pątnów Adamów Konin, była nieudana. Kurs na otwarciu był taki, jak cena emisyjna. Uwzględniając prowizję od sprzedaży, inwestorzy na tym stracili. Nie będę wnikał w szczegóły, bo nie o samym ZE PAK chciałem napisać, tylko o całym rynku. Mnóstwo spółek, mało kapitału, rzadkie debiuty, które ekonomicznie nie opłacają się ani sprzedającym, ani kupującym.

O firmie ZE PAK dowiedziałem się parę tygodni temu. Podobnie było z Tauronem - jeszcze miesiąc przed jego debiutem nie wiedziałem że coś takiego istnieje. Skarb Państwa ubiera wszystko, co jeszcze posiada w formę S.A. i sprzedaje na pierwszym lepszym odbiciu na giełdzie. Dumnie nazywając to budowaniem akcjonariatu obywatelskiego. Zachód już się na tym poznał i olał dzisiejszy debiut. Nagonieni drobni inwestorzy czują się oszukani, ale tak to jest jak się ulega reklamom. Takie emisje byle czego, na których drobni tracą, nie poprawią wizerunku krajowego rynku kapitałowego.

Zastanawiam się, czy w moim życiu doczekam jeszcze takiej hossy, jak ta zakończona w 2007 roku. Czy będzie jeszcze tak, że ludzie będą brać kredyty na zakup funduszy akcyjnych, a każdy komunikat będzie interpretowany jako powód do wzrostów. Czy wrócą czasy, w których emisje rozchodziły się z 98% redukcją, a w telewizji leciały jedna za drugą reklamy TFI? W tej chwili, mimo że od dna bessy minęło już 3 lata, to nadal wydaje się abstrakcją.

Niestety, trzeba czekać lepszych czasów. Albo uważniej niż zwykle wybierać spółki. Szerokiej hossy, w której wszystko rośnie szybko nie będzie. Pomogłoby oczyszczenie giełdy z pseudo spółek, ale dbający o przychody z prowizji managerowie GPW na to nie pozwolą. Jeżeli komuś się nie chce czekać, aż inwestorów zacznie opanowywać owczy pęd, musi się zadowolić tym co jest - czyli rosnącymi z rzadka perełkami. Coraz ich mniej, bo co lepsze jest wycofywane z giełdy (np. Centrum Klima). I nie ma się co dziwić - obecność na Bananowej przestaje być powodem do dumy. A jako źródło pozyskiwania kapitału też sprawdza się coraz gorzej.