28 października 2012

Emisje z prawem poboru

Przeprowadzanie emisji nowych akcji to dla spółek giełdowych najtańszy sposób pozyskiwania kapitału. Sposobów jej przeprowadzenia jest kilka, ale najuczciwsze wobec obecnych akcjonariuszy są emisje z prawem poboru. Dlaczego tak jest i o co w nich chodzi?

Przede wszystkim, nowe akcje mogą kupić po ustalonej cenie jedynie posiadacze już istniejących akcji. I wszyscy płacą taką samą cenę. Nie ma więc ryzyka, że ktoś z zewnątrz kupi akcje taniej i wchodząc tylnymi drzwiami zyska przewagę nad obecnymi akcjonariuszami.

Tego rodzaju emisje wywołują wiele emocji i zazwyczaj rodzą wiele pytań. W pewnym momencie cena akcji gwałtownie spada, co jest spowodowane odcięciem od ich ceny wartości praw poboru. Wtedy najczęściej pojawiają się pytania po co jak i dlaczego. Aby wszystko było jasne, opiszę cały mechanizm na przykładzie.

Najważniejsze są parametry emisji. Ilość nowych akcji, ich cena i dzień odcięcia praw poboru. Załóżmy, że spółka ma 10 milionów akcji. Ich cena rynkowa wynosi 2,5 zł. Chce wyemitować kolejnych 5 milionów po cenie 1 złoty. Stosunek ilości istniejących akcji do ilości nowych, czyli 10 milionów do 5 milionów, określa nam ilość praw poboru potrzebną do objęcia jednej nowej akcji. W tym przypadku aby kupić 1 akcję nowej emisji potrzebujemy więc 2 praw poboru.

Przyjmijmy, że dzień ustalenia praw poboru wypada 20 listopada 2012 roku. Należy pamiętać o 3-dniowym okresie rozliczenia transakcji. Innymi słowy, faktyczne odcięcie praw poboru od wartości akcji będzie miało miejsce 3 dni robocze przed podaną datą. W powyższym przykładzie, byłoby to 15 listopada. Jeżeli tego dnia cena zamknięcie wyniesie 2,5 zł., to następnego dnia ceną odniesienia będzie wynik następującego równania:


PP - teoretyczna cena akcji po odcięciu praw poboru
Cr - cena rynkowa akcji na zamknięciu poprzedniej sesji
Cne - cena akcji nowej emisji
PPa - ilość praw poboru potrzebnych do kupna jednej akcji nowej emisji

Każdy, kto będzie posiadał akcje w dniu ustalenia prawa poboru, otrzyma na rachunek maklerski taką ilość praw poboru, jaką liczbę akcji posiadał danego dnia. Jeżeli więc posiadaliśmy 3000 akcji, to 16 listopada będziemy posiadaczami dodatkowo 3000 praw poboru, za które będziemy mogli kupić 1500 akcji nowej emisji po 1 zł. Niestety nie ma nic za darmo - posiadane akcje nie będą już warte 2,5 zł, a jedynie 2 zł. Różnica - 50 groszy, to wartość jednego prawa poboru. Kolejnym problemem jest to, że prawa poboru są notowane kilka dni po odcięciu, więc nie można ich od razu spieniężyć.

Akcje nowe i stare mają taką samą siłę głosu, a więc powinny mieć taką samą wartość. Sprawdźmy: Aby kupić nową akcję po 1 zł, musimy mieć 2 prawa poboru, warte 50 groszy. 1 zł + 2*0,5 zł = 2 zł, czyli dokładnie tyle, ile wyniesie cena akcji po odcięciu praw poboru. Po rozpoczęciu notowań cena ta może się oczywiście zmieniać w zależności od popytu i podaży. Chwilami bardziej opłacalne może być kupno jednej starej akcji, a w innym momencie tańsze może być kupno 2 praw poboru.

Prawa poboru są notowane kilka lub kilkanaście dni. Po tym czasie, jeżeli ktoś ich nie sprzedał, może kupić za nie akcje. Najczęściej wymaga to co najmniej telefonicznego kontaktu z Biurem Maklerskim. Jeżeli ktoś nie zdecyduje się skorzystać z praw poboru, lub zapomni o fakcie ich posiadania, te przepadają. Szansę nabycia nowych akcji będą wtedy mieli inni akcjonariusze w ramach tak zwanych zapisów dodatkowych.

Po prawidłowym zapisaniu się na nową emisję, przez jakiś czas posiadamy tak zwane Prawa Do Akcji. Są to de facto akcje, które nie zostały jeszcze formalnie zarejestrowane w depozycie papierów wartościowych. Prawa do akcji są notowane po cenie podobnej do ceny zwykłych akcji. W pewnym momencie ogłaszana jest asymilacja i z dnia na dzień, bez potrzeby jakiejkolwiek ingerencji ich posiadacza, zamieniają się w zwykłe akcje.

W praktyce tego typu emisje wiążą się ze znaczącymi wahaniami kursów akcji. Powody trudno jest jednoznacznie określić. Nie ma też reguły czy akcje przed emisją rosną czy spadają. Wszystko zależy od konkretnego przypadku. Inwestowanie "pod emisję" nie gwarantuje więc sukcesu.

Najważniejsze cechy emisji z prawem poboru:

  • prawo do objęcia nowych akcji mają wszyscy obecni akcjonariusze, proporcjonalnie do liczby posiadanych akcji 
  • aby wziąć udział w emisji, należy być posiadaczem praw poboru i złożyć dyspozycję w Biurze Maklerskim
  • aby zostać posiadaczem praw poboru, należy mieć akcje na zamknięciu sesji 3 dni robocze przed ustaleniem praw poboru; można też nabyć prawa poboru w czasie gdy będą notowane na giełdzie, na zasadach podobnych do nabywania akcji.

3 komentarze:

  1. Emisje z pp nie maja znaczenia -są neutralne ,poza zwiększeniem ilości akcji w obrocie na GPW.
    pytanie jest co zrobić gdy jest planowana emisja z pp ?
    1.Dotychczasowi akcjonariusze maja akcje i kupią nową emisje
    2.Dotychczasowi akcjonariusze maja akcje i sprzedadzą pp
    3.Dotychczasowi akcjonariusze maja akcje i sprzedadzą pp i automatycznie kupią akcje na rynku ,aby nie zmniejszać wartości kapitału zaangażowane w daną spółkę
    4.Inwestorzy bez akcji ,czekający na zakup akcji starych po odcięciu pp
    5.Inwestorzy bez akcji czekający na pp

    Emisje z pp zależą od sentymentu na runku i perspektywach firmy.
    są emisje ratunkowe ,pro rozwojowe lub kombinacje.

    Ogólnie emisje z pp są uczciwe i zachęcające ,jeżeli cena emisyjna jest dużo niższa od ceny giełdowej ,a firma ma szansę na rozwój i wierzymy ,że pieniądze zwiększą możliwości firmy




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Emisje z pp nie maja znaczenia -są neutralne ,poza zwiększeniem ilości akcji w obrocie na GPW."

      Poza zwiększeniem się ilości akcji zwiększają się kapitały własne spółki, rozwadnia się zysk, zwiększa lub zmniejsza wartość księgowa akcji (w zależności od ceny).

      Usuń
  2. C/Z i C/WK traktuję tak :

    po wieloletniej hossie zyski są wyśrubowane ,a wartość księgowa często zawyżona (kreatywna księgowość) i MNOŻĘ JE X 2 i 1,5(WK) np.

    przy szczycie hossy
    C/Z 30 w rzeczywistości 60
    C/WK 4 w rzeczywistości 6

    po wieloletniej bessie (min.2-3 lata)
    C/Z 10 w rzeczywistości 5
    C/WK 0,5 w rzeczywistości 0,25

    Na dnie bessy wiele firm o historii min.5 letniej ma większe majątki ,często po restrukturyzacjach i z wieloma nowymi produktami ,lub pomysłami ,które tylko czekają na lepszą koniunkturę ,często skupują akcja własne ,bo wiedzą że to bardzo dobra inwestycja.

    Przykład spółka X :
    kapitalizacja 100 mln
    WK 200 mln
    C/WK 0,50
    pakiet akcji własnych 20%- 20 mln (w rzeczywistości warte min.2 razy więcej)

    i
    jeżeli firma wzrosnie 10 razy to na samych akcjach mają 200 mln i nie licząc innych zysków w momencie staru rzeczywista c/WK była 0,25

    Ogólnie rzec biorąc ,teraz jest okres wspaniałych cena na przyszłe zbiory.
    "...teraźniejsze ceny są wspaniałe i długim okresie wzrosną,i nawet jeżeli nikt nawet ja sam nie widzę/nie wierzę w to- to tak prawdopodobnie się stanie i nie wiem dzięki komu/czemu ,dlaczego wzrosną i nie obchodzi mnie to , ale wzrosną ,bo nadchodzi wiosna i należy zasadzić plony (każdy rolnik wie kiedy siać i zbierać zbiory ,inwestor też powinien ,tylko spekulacja ma to gdzieś... "

    W okresach wysokich cen i niskich wycen największym wrogiem inwestora jest on sam (by jego wiedza nie została ogarnięta/zdominowana szaleństwem teraźniejszych wycen)


    OdpowiedzUsuń