24 maja 2012

A jeżeli to bessa?

Wczoraj w nocy ciężko było mi zasnąć. Analizowałem wszystkie możliwe scenariusze. Hossa, bessa, stopy procentowe, LTRO, QE, recesja, depresja, stagflacja, Euro... W wyniku tych analiz zacząłem już głupieć. O ile w USA od roku 2009 trwa hossa i to o czym możemy dyskutować to moment w którym się skończy, o tyle co do sytuacji w Polsce miałem wątpliwości.