We wpisie "Projekcje na rok 2016", pisałem o tym, że moim scenariuszem bazowym w perspektywie roku jest bessa. Natomiast w krótszym terminie na rynkach takich, jak GPW, może zagościć coś na kształt szybkiej hossy. Może nawet euforii, której brak w ostatnich latach był argumentem przeciwko spadkom. Scenariusz ten podtrzymuję.