28 kwietnia 2013

Buy in May i się śmiej

Kilka wpisów temu przeprowadziłem analizę sezonowości giełdy. Okazało się, że z końcem kwietnia, statystycznie kończy się najlepszy okres na rynku akcji. Od listopada do dziś powinniśmy mieć wzrosty. Tymczasem, jak dane nam było się przekonać, pierwsze cztery miesiące 2013 roku, na przekór statystyce, okazały się jednymi z najgorszych w ostatnich latach. Jakby tego było mało, zbliżamy się do maja, czyli miesiąca, w którym według starej giełdowej maksymy, akcje należy sprzedawać. Mówi się, "sell in May and go away". Czyli sprzedaj akcje w maju i wypad na urlop. Może się okazać, że 2013 będzie w całości rokiem zaprzeczającym statystyce i zamiast zapoczątkować okres spadków na giełdzie, rozpocznie okres wzrostów.

24 kwietnia 2013

Każda przecena musi mieć swój koniec

Spadamy od początku roku, czyli prawie cztery miesiące. Ale nie są to ani najdłuższe, ani największe spadki w ostatnich latach. Nie tak dawno, bo w 2011 roku, spadaliśmy szybciej. Z kolei w 2008 roku spadaliśmy szybciej i trwało to o wiele dłużej. Jednak każde spadki, bez względu na przyczyny i skalę, mają swój koniec. I koniec ten nadchodzi najczęściej wtedy, gdy się go najmniej spodziewamy.

23 kwietnia 2013

Z GPW nie jest aż tak źle

Nasza kochana giełda oderwała się od pozostałych parkietów i lotem koszącym przebija kolejne tegoroczne minima. Dyskontujemy osłabienie gospodarcze, fatalną politykę finansową, błędy w polityce monetarnej i problemy demograficzne. Można winić Tuska za złe rządy, można winić Sobolewskiego za dopuszczenie do rozwodnienia kapitału na zbyt wiele spółek i wiele innych czynników. Faktem jest, że trudno o jakikolwiek zarobek na tym grajdole.

18 kwietnia 2013

Nie widać końca spadków

Rok 2013 stoi pod znakiem przeceny na polskiej giełdzie. WIG20 od ponad 100 dni znajduje się w średnioterminowym trendzie spadkowym, przerywanym jedynie krótkimi korektami. Światełka w tunelu póki co, nie widać. Na początku roku sądziłem, że będzie lepiej. Optymizm powoli zanikał, gdy patrzyłem na niemoc popytu i dane z gospodarki. Rozliczając się po pierwszym kwartale z typów na rok 2013 przyznałem, że nie były zbyt szczęśliwe. Dzisiaj okazuje się, że problemem nie był sam dobór spółek, ale błędne założenie o kierunku w którym podąży szeroki rynek.

15 kwietnia 2013

Agroton - historia dwóch sesji

Poniżej, w telegraficznym skrócie, zapis dwóch sesji notowań spółki Agroton. Ku pamięci potomnych, jako nauczka dla łapaczy noży i osób lekceważących ryzyko. Zaznaczam, że celowo nie wnikam w sytuację fundamentalną i techniczną spółki ani jej historię. O szczegółach, które doprowadziły do mega przeceny jej akcji, zapewne szczegółowo dowiemy się wkrótce.

11 kwietnia 2013

Czekając na hossę

Zakładając cykliczność giełdy, polegającą na zamiennym występowaniu hossy i bessy, właśnie minęliśmy szczyt hossy. Pierwszy szczyt na WIG miał miejsce w 1994 roku. Kolejny w roku 2000. Nasępnie był rok 2007. Szczyty występują więc co mniej więcej 6-7 lat. Poprzedni, jak widać, miał miejsce 6 lat temu… Jeżeli długość wieloletnich cykli nie uległa radykalnej zmianie, czeka nas kilkanaście miesięcy spadków. Jeżeli…

9 kwietnia 2013

Rodzaje inwestorów giełdowych

W dzisiejszym wpisie postanowiłem przedstawić swoją autorską klasyfikację inwestorów. Powstała w wyniku wieloletnich obserwacji zachowań swoich i wielu innych osób, które o swoich decyzjach inwestycyjnych dyskutują na forach giełdowych czy blogach. Niewielu z nas, podpada pod tylko jedną z wymienionych kategorii. Zapewne w każdej z nich, znajdziemy analogie do swoich obecnych, lub przeszłych zachowań. Lista jest bardzo subiektywna. Proszę potraktować ją z lekkim przymrużeniem oka.

7 kwietnia 2013

Do dupy z takim rynkiem

Fajne jest pisać o giełdzie, gdy dzieje się na niej coś ciekawego. O ciekawych spółkach, zachowaniach inwestorów w różnych momentach, o metodach inwestycyjnych. Przynajmniej ja to lubię. Niestety nasz rynek nie zachęca do tego, aby przynosić pieniądze na giełdę. Gospodarka siada, ludzie tracą pracę, nad OFE zbierają się czarne chmury - po prostu nie ma komu inwestować. W takiej sytuacji i chętnych do czytania jest niewielu, a i o chęć do pisania bywa trudno. Pomysły na wpisy na blogu powstają w kilka sekund - gdy coś się wydarzy, ktoś o coś zapyta, coś mnie natchnie. Pojawia się iskierka i myśl - O! Napiszę coś o tym. Zachowanie naszego rynku sprawia, że tych iskierek jest coraz mniej. A przecież tematów do omówienia i opisania wcale nie brakuje.

4 kwietnia 2013

Czy na giełdzie występuje sezonowość

W komentarzu do jednego z poprzednich wpisów, czytelnik wspomniał o sezonowości indeksów małych i średnich spółek w ostatnich 3 latach. Wg niego, jesienią mają one tendencje do wzrostów. Postanowiłem sprawdzić, jak to wygląda w dłuższej perspektywie czasowej. Czy pora roku ma wpływ, na zachowanie naszej bananowej giełdy? Na warsztat postanowiłem wziąć indeksy sWIG80 i mWIG40. Zakres czasowy obejmuje okres od początku ich istnienia, czyli za kilkanaście lat.

1 kwietnia 2013

Spółki na 2013 - refleksje po Q1

Czas temu jakiś, a było to kwartał temu, popełniłem wpis na temat spółek, które w moim subiektywnym odczuciu mają szansę dać w bieżącym roku zarobić 100%. Minął pierwszy kwartał i postanowiłem przyjrzeć się tym spółkom i rozliczyć sam siebie ze swoich zgadywanek. Niestety, wychodzi na to, że póki co moje typy sprawują się kiepściutko. Wspomniany wpis do poczytania TUTAJ.